Internet News #66

Internet News #66

Nowość dla reklamodawców e-commerce: reklamy produktowe w Gmail

W kwietniu Google wprowadziło nowy format reklam w kampanii Demand Gen (generującej popyt), który umożliwia wyświetlanie produktów bezpośrednio w Gmailu. Reklamy te pojawiają się w zakładce „Oferty” i zawierają karuzele z produktami pobranymi z feedu produktowego w Google Merchant Center. Dodatkowo jeden z produktów jest również używany jako ikona wiadomości, co zdecydowanie wyróżnia reklamę w skrzynce odbiorczej.

Ten sposób wyświetlania reklam będzie szczególnie korzystny dla firm zajmujących się handlem elektronicznym, ponieważ umożliwia lepsze przedstawianie produktów bezpośrednio w skrzynce odbiorczej użytkownika. Od teraz może on przeglądać produkty, jednocześnie uzyskując pełne informacje o nich bez opuszczania poczty.

wyświetlanie reklam Google Ads w skrzynce Gmail

Zobaczymy, z jakim odbiorem wśród internautów spotka się nowy format reklam i jak wpłynie na skuteczność płatnych kampanii. Kampanie typu Demand Gen mają za zadanie zainteresować nowych odbiorców, a dodatkowo zachęcać do konkretnego działania (np. zakupu). Są też świetnym narzędziem do budowy świadomości istnienia produktu.

Aby móc wykorzystać nową funkcjonalność, wymagane jest posiadanie aktywnego konta Google Merchant Center z aktualnym feedem produktów oraz uruchomienie kampanii Demand Gen z aktywowaną funkcją dynamicznych reklam produktowych.

Justyna Ziembińska-Uzar – Koordynator ds. Google Ads

Czuwaj w sieci – zachęca Związek Harcerstwa Polskiego

Związek Harcerstwa Polskiego 22 kwietnia zainicjował ogólnopolską kampanię edukacyjną pod nazwą „Czuwaj w sieci”. Jej celem jest szerzenie świadomości dotyczącej bezpieczeństwa w internecie, a także dostarczenie materiałów, które pomogą w identyfikacji zagrożeń online. W ramach tej akcji na kanale ZHP na YouTube opublikowano już pierwszy film.

To jednak dopiero początek! Do czerwca, w ciągu 8 tygodni trwania kampanii osoby pracujące z dziećmi oraz nastolatkami będą mieć możliwość skorzystania z różnych materiałów. Nie zapomniano przy tym o rodzicach – dla nich opracowany został m.in. specjalny poradnik. Dla młodzieży przygotowano nie tylko spoty, ale też animacje edukacyjne czy quizy sprawdzające wiedzę z zakresu fact-checkingu i cyberbezpieczeństwa. Z kolei nauczyciele mogą skorzystać z gotowych scenariuszy lekcji. Zaplanowano również webinary z udziałem ekspertów. Materiały dostępne są na stronie ZHP.

Julia Łupińska – Copywriter

Meta rozszerza funkcję Teen Accounts na Facebooka i Messengera

Meta rozszerza funkcję Teen Accounts – czyli tzw. konta dla nastolatków – na Facebooka i Messengera. To system, który domyślnie ustawia bardziej restrykcyjne ustawienia prywatności dla użytkowników poniżej 18. roku życia. Młodsi nastolatkowie (13-15 lat) będą potrzebowali zgody rodziców, by np. wyłączyć filtry chroniące przed nagością w wiadomościach czy uruchomić transmisję na żywo.

Od momentu wprowadzenia systemu przeniesiono do Teen Accounts już ponad 54 miliony kont nastolatków na całym świecie, z czego 97% użytkowników w wieku 13-15 lat pozostawiło domyślne ograniczenia. Ponadto Meta planuje wykorzystać sztuczną inteligencję do identyfikacji osób, które zaniżają albo zawyżają swój wiek przy rejestracji konta.

Rozszerzenie funkcji zacznie się od krajów takich jak USA, Australia i Kanada czy Wielka Brytania. W tym ostatnim państwie Meta musi też dostosować się do wymogów Online Safety Act, który zobowiązuje platformy do ochrony dzieci przed szkodliwymi lub nielegalnymi treściami.

Meta planuje jeszcze lepiej chronić bezpieczeństwo młodszych użytkowników

Eksperci (w tym organizacje takie jak NSPCC) zaznaczają, że choć stanowi to krok w dobrą stronę, firmy technologiczne muszą jednak wziąć większą odpowiedzialność za ochronę dzieci w sieci, a nie przerzucać ją na rodziców czy samą młodzież.

Izabela Konieczna – Specjalista ds. Social Media

Elon Musk sprzedał platformę X

Elon Musk poinformował, że jego start-up xAI przejął należącą do niego platformę społecznościową X (dawniej Twitter) za kwotę 45 miliardów dolarów. W praktyce oznacza to, że zarobił na tej transakcji 1 miliard dolarów względem ceny, jaką zapłacił za Twittera w 2022 roku. Wówczas zakupu dokonał, finansując go częściowo długiem, sprzedażą akcji Tesli oraz wkładem inwestorów zewnętrznych. Obecna wycena X netto to 33 miliardy dolarów (po odliczeniu 12 mld długu), natomiast wartość xAI szacowana jest na 80 miliardów dolarów.

Jak podkreślił Musk, transakcja ma na celu zacieśnienie współpracy między firmami – połączenie danych, technologii oraz zespołów obu podmiotów ma umożliwić rozwój bardziej inteligentnych i dochodowych usług. Jednocześnie X stanie się częścią struktury xAI, co pod względem prawnym uprości wykorzystanie treści z platformy do trenowania sztucznej inteligencji Grok. To autorski chatbot xAI – uczy się on na podstawie publicznych treści publikowanych przez użytkowników X. Ma stanowić konkurencję dla ChatGPT czy innych modeli, oferując mniej treści odpowiadających tzw. wartościom woke i więcej humoru.

Zdaniem Muska, X oraz xAI mają wspólną przyszłość, a przejęcie ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju narzędzi AI, które mają szansę konkurować z liderami branży takimi jak OpenAI.

Anna Mantej – Specjalista ds. Social Media